W ograniczeniu dopiero znać mistrza
Johann
Wolfgang von Goethe
Zima
to czas 'białego szaleństwa'. Obok jazdy na nartach, snowboardzie,
sankach czy bobslejach, króluje jazda na łyżwach. Lodowiska
urządzane na rynkach miast, szkolne boiska pracowicie polewane wodą,
a nawet prowizoryczne ślizgawki urządzane na podwórkach wypełnione
są przez gromady młodszych i starszych entuzjastów tej formy
aktywnego wypoczynku. Oczywiście zabawa ta, jak wiele innych hobby,
wymaga odpowiednich środków finansowych, wśród których istotną
rolę odgrywa koszt zakupu lub wypożyczenia łyżew. Cóż jednak
zrobić ma ktoś, kogo na to nie stać?