Ciąg niebociężnych scen przybliża wartko
Moment, gdy już leżąc, należąc, charcząc,
Oderwać nie mogąc myśli od ściany,
Widzi, czuje, nie wie - puste przykłady.
Otoczony zgrają. A dobroczyńcy
- Oni są bez winy - "Idźcie stąd wszyscy!"
Opar bliskich wspomnień już nie powróci,
Zalega w głębi, sączy dar trucizn.
Chciałeś? Nie masz! Miałeś. Fantasmagorycz...
Publiczność nieobecna - sobie się skłonić -
Uznanie szydercze wyrazi - długo
To trwało. Przytomny, jeszcze nie mówiąc,
Tylko ciało... Wrócą! Jak? Sam się zdziwisz.
Trochę zapomniany, Znajomy Przybysz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz