poniedziałek, 20 stycznia 2020

A przy-czy-na? Po-nad-to...

Jakże wzbiorą się wielkie przypowieści fale
W przyciasnym pokoiku moim, gdy malutki
Talencik przyozdobię ten, co jeszcze wcale
Nie przybrał na swej masce od zalewu wódki.

I nadmiar dekoracyj, co olśnić potrafią
W szale nadciągającym, zawsze chętnie przyjmę.
Nadmienić tutaj chciałbym, że emocje napiąć,
Wzniecić nadal potrafię tak, że oczo... bijne

Obrazy tu malując przepięknie podniosłe
W zachwyt odbiorców wprawię, podtrzymam wzruszenie.
Podczas, kiedy mi mówią, że w swej rzece wiosłem
Pod prąd wody nie przepchnę, ja zdania nie zmienię.

Przed przedrostków nadmiarem, od których wiersz* pęka,
Czytelnika ratuje końcowa literkA.

----------------------------
(*) Tak, wiem, że (chyba) bardziej pasuje i może wręcz narzuca się: "łeb"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz