środa, 25 marca 2020

Oni czekają na nas*

Przygodnych spotkań czasem pora przypadkowa
Korzystną się okazać może dla mej duszy,
Która tkwi wciąż zaspana w bierności okowach,
Czeka na wychylenie, które ją poruszy.

Jak zwykle w prawą stronę - nie, że polityka
Kryterium jakimś dla mnie stać by się tu miała - 
Organizacji ruchu zwykłej to dotyka,
Gdy przez korytarz błądzą nieniebieskie ciała.

I gdy z koszem ze śmiećmi** idę, w prawej ręce
Ładunek owy cenny niosę, również prawą
Stroną chodnika wracam, w radosnej podzięce
Światu swą wdzięczność prostą okazuję żwawo.

I wszystko prawie dobrze, jeszcze mi wypada
Potrzeby dostrzec z piętra któregoś sąsiada.
--------------------------------
(*) Ściągnięte z tytułu jednej z piosenek mojego ulubionego zespołu - tematycznie kompletnie bez związku, ale przytaczam źródło dla porządku oraz dlatego, że właśnie tak ich lubię.

(**) Forma 'mocno oboczna', ale dopuszczalna (przynajmniej przeze mnie i u mnie) 





.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz