Kontynuujemy
formułowanie założeń i symboli z myślą o konstrukcji
systemu transakcyjnego o trzech poziomach hierarchii. Skończyliśmy
na omawianiu trajektorii zysków i pozycji przy wykorzystaniu serii
rozbiegowej. Uwzględniając jej długość R rekordów, M
jako górne ograniczenie długości serii m przeznaczonej do
optymalizacji parametru p, oraz N rekordów
przeznaczonych do właściwej symulacji, wszystkie sekwencje z
wynikami transakcji będą zawierać łącznie
(1+pmax-pmin)*(1+R+M+N) rekordów.
Informacje zawarte w tych rekordach należy teraz odpowiednio
przetworzyć tak, aby efektywnie czasowo przeprowadzić
optymalizację, zarówno na poziomie parametru p, jak i
„piętro wyżej” - dla m. W tym celu zostanie teraz
wprowadzony nowy operator.
Zaczniemy
od kolejnego doprecyzowania, ale też i uproszczenia oznaczeń. Przy
omawianiu kwestii inicjowania znaku pozycji przy optymalizacji p wprowadziłem rozszerzony zestaw argumentów funkcji
zwracającej jego optymalną wartość. Teraz na powrót proponuję
skrócenie tego zestawu, czyli pominięcie znaku pozycji inicjującej
sekwencję optymalizacyjną. Nie jest to bynajmniej wynik błędu –
po prostu teraz, kiedy stosujemy ustalony zbiór trajektorii, nie
inicjując ich neutralną wartością przy każdym przesunięciu o
jeden rekord do przodu, znak pozycji jest jednoznacznie określony
przez indeks rekordu w trajektorii oraz, oczywiście wartość
parametru p, dla której ta trajektoria została wyznaczona.
Przypomnę zatem, jak ten zapis powinien wyglądać w uproszczonej
wersji:
Oczywiście
funkcje CG i MDD są teraz wyznaczane dla sekwencji inicjowanych już
nie pozycją neutralną, a taką która została wyznaczona na
zakończeniu rekordu bezpośrednio ją poprzedzającego. Stąd
zamiast liczby 0 jest teraz wartość odpowiednio odczytywana z
tablicy wygenerowanych trajektorii. Teraz, korzystając z tej
symboliki wprowadzamy operator u
który
przyjmując na wejściu sekwencję rekordów OHLC o długości (m+1),
czyli od (n-m)-tej do n-tej włącznie, zwraca
układ liczb o następującej interpretacji. Pierwsza określa zysk
osiągany na n-tym interwale przyjmując wartość parametru p
zoptymalizowaną na sekwencji kończącej się o jeden interwał
wcześniej. Jak nietrudno zauważyć, sekwencja ta ma długość
dokładnie m rekordów. Kolejne dwie liczby to odpowiednio:
pozycja początkowa (begin) i końcowa (end) na interwale n-tym.
Przy tym zakładam, że ta pierwsza powinna być równa pozycji
końcowej na sekwencji optymalizującej. Formalnie można to zapisać
następująco:
Tak
zdefiniowany operator posłuży nam do generowania sekwencji
stanowiących dane wejściowe do optymalizacji na kolejnym szczeblu
hierarchii, czyli dla parametru m.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz