Jakiś
czas temu zakończyłem omawianie struktury systemu transakcyjnego o
dwóch poziomach hierarchii z dynamiczną adaptacją parametru odwrócenia pozycji. Przedstawiłem również, w postaci
wykresów, wyniki symulacji działania tego systemu dla tygodniowych
notowań EURUSD. Pobieżna wzrokowa analiza tych wykresów
pozwoliła wstępnie rozpoznać mocne i słabe strony tego systemu, a
oczywiste spostrzeżenie o zastąpieniu jednego parametru przez inny
stała się jednoznaczną motywacją do jego ulepszeń i modyfikacji.
Naturalną drogą rozwoju systemu (choć bynajmniej nie jedyną) jest
jego rozbudowa o kolejny szczebel hierarchii. Tak więc przedstawiam
pierwsze elementy systemu w nowej, trójpoziomowej wersji.
Załóżmy,
że wykonana została w pojedynczym kroku symulacja sekwencji m
interwałów czasowych dla zadanej sekwencji rekordów wejściowych.
Przy iteracyjnym przejściu do kolejnego interwału sekwencja
rekordów wejściowych zmienia się nieznacznie, ponieważ zawiera
m-1 rekordów wspólnych z poprzednią. Jednak wyniki
poprzedniej symulacji w ogólności nie mogą zostać wykorzystane,
ponieważ już począwszy od jej drugiego rekordu początkowa
neutralna pozycja mogła potencjalnie ulec zmianie. Ponieważ zaś
złożoność obliczeniowa, szczególnie przy wzrastającej liczbie
poziomów optymalizacji, jest czynnikiem krytycznym, założenia o
pozycji początkowej zostaną w tej wersji systemu złagodzone.
W
wyniku dyskusji na temat wyników poprzedniej wersji systemu zdecydowałem się na
zastosowanie zaproponowanej przez czytelnika koncepcji serii
rozbiegowej. Natomiast nie stanowi to bynajmniej całkowitego
zarzucenia idei neutralnego inicjowania symulacji – ta stanowi
aksjomat nadrzędny. Jednak po zainicjowaniu serii rozbiegowej
wartością 0, oczekujemy że po jej zakończeniu przeważająca
większość trajektorii już będzie zajmować pozycje właściwe,
tzn. +/-1. Przypadki, w których to nie nastąpi, będą dotyczyć
wartości parametru p bliskich górnemu ograniczeniu, zatem z
punktu widzenia dalszej analizy będą zazwyczaj nieistotne.
A
teraz już pierwsze symbole, które będę stosować przy opisie
nowego modelu. Długość serii rozbiegowej oznaczać będziemy dużą
literą R. Dodatkowo należy określić zakres zmian parametru
m, który teraz będzie również podlegać optymalizacji.
Dolne ograniczenie jest oczywiście nie mniejsze niż 1, ponieważ m
jest liczbą rekordów, natomiast maksymalną wartość trzeba
niestety zadać arbitralnie. Pozostawiając chwilowo na boku kwestię
doboru tych wartości, proponuję ustalić następującą symbolikę
dla zbioru rekordów wejściowych:
Oznacza
to, że właściwy zbiór danych, na których jest realizowana
symulacja działania systemu, zaczyna się od indeksu 0 i obejmuje
kolejnych (N+1) interwałów czasowych, gdzie N
odwzorowuje horyzont czasowy symulacji. Natomiast dane przeznaczone
do optymalizacji wraz z rozbiegiem, w liczbie (M+R)
rekordów otrzymują indeksy ujemne, co ma odwzorować ich pomocniczy
charakter.
Pamiętając
o przyjętej konwencji oznaczania sekwencji zysków wraz z
odpowiednimi symbolami pozycji:
Możemy
teraz przyjąć prosty postulat – sekwencje takie, dla wszystkich
rozpatrywanych wartości parametru p, czyli z zakresu od pmin do pmax
zostaną wygenerowane raz, przy rozpoczęciu symulacji. Proces ten
będzie inicjowany pozycją neutralną na samym początku, natomiast
w obrębie każdej z trajektorii pozycje będą już takie, jak to
będzie wynikać z reguł ich odwróceń. Takie już pozostaną przez
cały proces optymalizacji i to na obu poziomach hierarchii. A
symbolicznie można to odwzorować jednym prostym wzorem:
Dalsze
założenia i symbole, szczególnie dotyczące nowego operatora do
generowania sekwencji na wyższym poziomie hierarchii, przedstawię w
kolejnym wpisie.
Kontynuacja wątku tutaj.
Kontynuacja wątku tutaj.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz